Kredyty mieszkaniowe z coraz większym wzięciem
W 2017 roku banki udzieliły ponad 200 tys. kredytów hipotecznych. Wartość
sprzedaży była najwyższa od kilku lat
Prognozowany
na 2017 rok spadek akcji kredytowej nie potwierdził się. W ubiegłym roku
nastąpił znaczny wzrost sprzedaży hipotek w porównaniu z rokiem poprzednim. Co
więcej, miniony rok zapisał się najlepszymi od kilku lat wynikami, jeśli chodzi
o wartość udzielonych kredytów. Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej,
sprzedaż hipotek w 2017 roku wyniosła 46,5 mld zł. Udzielonych zostało ponad 204
tys. kredytów hipotecznych, o kilka procent więcej niż rok wcześniej.
Wartość kredytów
przyznanych na zakup mieszkań w zeszłym roku była o kilkanaście procent wyższa
niż w 2016 roku, mimo że Związek Banków Polskich szacował, że 2017 rok przyniesie
dalszy spadek ich sprzedaży. Według przewidywań, wolumen sprzedaży miał nie
przekroczyć poziomu, jaki odnotowany został w dwóch poprzednich latach, czyli około
39,5 mld zł. W 2016 roku, który nie należał do najlepszych, banki udzieliły
tylko ponad 178 tys. kredytów mieszkaniowych, nieco mniej niż rok wcześniej.
Sprzedaż kredytów wspierał program MdM
2017 roku dla
rynku hipotek szczególnie dobry był pierwszy i ostatni miesiąc roku. W grudniu ub.
r. popyt na kredyty hipoteczne wzrósł o ponad jedną trzecią, a w styczniu
skoczył o przeszło 40 proc. w zestawieniu rok do roku. W tych miesiącach sprzedaż
wspierał program Mieszkanie dla młodych. Szczyt popytu przypadł na okres pomiędzy
świętami a nowym rokiem, co związane było ze składaniem wniosków o kredyty
dotowane z ostatniej puli środków w programie MdM, która rozdysponowana została
w pierwszych dniach stycznia br.
Udział tego
programu nie był jednak dla rynku kredytów hipotecznych decydujący. Z danych
BIK wynika, że w 2017 roku środki z MdM były wsparciem tylko dla około 13 proc.
udzielonych kredytów mieszkaniowych. A wartość samych dopłat przyznanych w
programie stanowiła jedynie 1,5 proc. wartości kredytów hipotecznych udzielonych
w roku minionym.
Akcję kredytową podbija rekordowa
sprzedaż nowych mieszkań
Większe
zainteresowanie hipotekami to pochodna ogromnego i stale rosnącego popytu na mieszkania.
- Chętnych do zakupu nowych mieszkań jest tak wielu, że deweloperzy nie
nadążają z ich produkcją. W ubiegłym roku sprzedała się największa ilość
mieszkań w historii rynku deweloperskiego. Tylko w Warszawie nabywców znalazło 28,5
tys. nowych mieszkań. Zdecydowanie najlepszymi wynikami sprzedażowymi zaznaczył
się ostatni kwartał 2017 roku, co mogliśmy obserwować także w naszych
inwestycjach Dzielna 64 i Studio Centrum, które prowadzimy na warszawskim
Muranowie - przyznaje Tomasz Sadłocha, ekspert Ochnik Development.
Za popytem
na mieszkania idzie wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi. Do ich
zaciągania zachęcają rekordowo niskie stopy procentowe. Pięć lat temu
podstawowa stopa procentowa była około trzy razy wyższa niż obecnie. Kredyty
zaczynają też powoli tanieć. Z raportu AMRON wynika, że w trzecim kwartale minionego
roku średnia marża i przeciętne oprocentowanie kredytu mieszkaniowego pierwszy
raz od dwóch lat minimalnie spadło.
Mieszkanie lepsze niż lokata
Stopy procentowe
decydują, nie tylko o koszcie kredytu, ale także o oprocentowaniu lokat
bankowych, które nie sięga dziś nawet 2 proc. i realnie jest niższe od
inflacji. Stąd w ciągu 10 miesięcy ubiegłego roku z banków wycofane zostało około
17 mld zł. Pieniądze w dużej części trafiły na rynek mieszkaniowy, co potwierdzają
dane NBP, według których dwie trzecie mieszkań kupowanych jest obecnie za
gotówkę. Natomiast z szacunkowych obliczeń wynika, że co trzeci lokal nabywany jest
obecnie w celach inwestycyjnych.
Jak
przekonuje Tomasz Sadłocha, w tym roku zarówno popyt na mieszkania, jak i na
kredyty hipoteczne nie powinien być mniejszy. – Z zapowiedzi NBP wynika, że stopy
procentowe będą utrzymywać się na tym samym, niskim poziomie, a banki nie
podniosą oprocentowania lokat, bo posiadają wystarczająco dużo środków na finansowanie.
Tym samym, oszczędności Polaków nadal trafiać będą na rynek mieszkaniowy –
dowodzi specjalista Ochnik Development.
Dzięki
niskim stopom procentowym nabywcy mieszkań mają również większy dostęp do
kredytów. Zobowiązania zaciągane są teraz na coraz wyższe kwoty. Spada liczba
kredytów, których wartość nie przekracza 100 tys. zł, a rośnie ilość tych
zaciąganych w kwocie wyższej niż 300 tys. zł. Trzyosobowa rodzina z dochodem na
poziomie 6,5 tys. zł netto, posiadająca 20 proc. wkład własny, na 25 lat może
pożyczyć średnio 499 tys. zł.
Autor: Ochnik Development
Komentarze
Prześlij komentarz